Kilka lat temu dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę. Na początku bardzo się przeraziłam, ale lekarz oznajmił mi, że jeżeli będę o siebie dbać, to choroba nie powinna być dla mnie groźna. Teraz mam mieć kolejną wizytę u lekarza. Jestem ciekawa, co tam usłyszę.
Wizyta u lekarza w związku z chorobą tarczycy
Czym prędzej przyszłam na umówioną wizytę do mojego lekarza. Ten na wejściu powiedział mi, że ma dla mnie bardzo dobre wieści. Dokładnie przekazał mi to, że jakiś specjalista opracował tabletki, które mają pomóc na moją przypadłość. Specjalista ten powiedział, że te tabletki są dobre na choroby tarczycy lekarz przepisał mi zatem dwa opakowania. Po tej dawce mam przyjść na kolejne badania. Jestem ciekawa, czy mi pomogą. Co prawda te tabletki, które mam działają, ale warto skorzystać z nowych. Po dwóch miesiącach pojawiłam się na kolejnej wizycie u swojego lekarza. Zrobił mi prześwietlenie tarczycy. Powiedział, że wygląda ona odrobine lepiej, niż przy poprzednim badaniu. Nie da się ukryć, że poprawiłam swoją dietę i zaczęłam trochę ćwiczyć. Lekarz zapisał mi zatem kolejne dawki tego nowego leku. Chora tarczyca powodowała, że zaczęłam tyć. Muszę mieć na uwadze, by jej pilnować, by nie szła w górę, gdyż może być gorzej. Mam nadzieję, że uda mi się wyleczyć tarczycę, chociaż muszę mieć na uwadze, że większość chorób z nią związanych jest z człowiekiem do końca życia. Można trochę ją zniwelować, ale nie można jej do końca wyleczyć.
Jestem bardzo zadowolona z wizyty u mojego lekarza. Kolejną mam za trzy miesiące. Muszę chodzić do niego regularnie, by mógł kontrolować stan mojej tarczycy. Na razie jest w miarę w porządku, ale muszę na nią cały czas uważać. Jestem osobą odpowiedzialną, więc myślę, że nie będzie z tym problemu.