Osoby, które na stałe muszą nosić okulary korekcyjne i które miały okazję wypróbować szkła kontaktowe coraz chętniej wybierają tą drugą opcję. Nieustanne noszenie soczewek jest bezpieczne, nie powoduje żadnego dyskomfortu i nie wiąże się z ogromnymi kosztami. Co prawda musimy liczyć się z miesięcznym lub dwutygodniowym wydatkiem związanym z zakupem nowych soczewek i płynów do pielęgnacji, ale z drugiej strony okulary także trzeba co jakiś czas wymieniać. Jeżeli jesteśmy zwolennikami szkieł, i jeśli nie mamy jeszcze zbyt dużego doświadczenia w ich zakładaniu i zdejmowaniu oraz w ich konserwacji, to warto poznać kilka najważniejszych zasad.
Po pierwsze bez względu na to czy wybraliśmy acuvue oasys czy inną markę, zawsze jej parametry powinien dobrać dla nas lekarz okulista. Soczewki mają różną krzywiznę i średnicę, a także różnią się swoją mocą. Nawet jeżeli nosimy już okulary i znamy ich parametry, to w przypadku przejścia na soczewki lekarz musi nam postawić odpowiednią diagnozę. Po drugie, szkła należy przechowywać w specjalnych pojemniczkach. Jeżeli używamy air optix aqua w wersji jednodniowej lub jeśli korzystamy z kolorowych soczewek freshlook dimensions, to każde opakowanie powinniśmy otwierać tuż przed użyciem. Soczewki bowiem namoczone są w specjalnym płynie dezynfekującym i uniemożliwiającym wyschnięcie. Jeżeli natomiast korzystamy z soczewek w wersji miesięcznej, to musimy mieć do nich pojemniczek z dwoma osobnymi przegródkami. Do takich pudełeczek wlewa się niewielką ilość specjalnego płynu i w ten sposób przechowuje się soczewki. Zanim jednak je tam włożymy, to po każdym zdjęciu z oka powinniśmy je położyć na dłoni i przeczyścić tym samym płynem. Ten sam zabieg możemy powtórzyć tuż przed aplikacją soczewki do oka. Dzięki temu zawsze będziemy mieli pewność, że szkło kontaktowe jest czyste i pozbawione bakterii. Jeżeli zaś chodzi o sam kurs zakładania, to można śmiało powiedzieć, że ile osób tyle technik. W początkowym etapie zakładanie i zdejmowanie szkieł może nam przysporzyć pewnych trudności, ale jest to kwestia wprawy.
Artykuł powstał przy współpracy firmy: