Pandemia, nauczyła każdego z nas zachowywania dużo większej higieny i środków ostrożności. Dlatego też nie jest dziwne, że wiele osób chce mieć możliwość wykonywania wydajnych zabiegów dezynfekcyjnych w domu i na własną rękę.
Czy można ozonować wodę pitną?
Jest wiele metod odkażania, ale nie każda z nich posiada tak wiele zastosowań, jak ozonowanie. To bowiem metoda bezpieczna, szybka i stosunkowo tania, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na zakup własnego ozonatora. Z wykorzystaniem ozonu możemy odkażać dosłownie wszystko – od pomieszczeń przez pojazdy, na żywności i wodzie skończywszy. W toku badań wykazano, że ozon zabija 99,9% mikroorganizmów, w tym wirusy, bakterie, grzyby, alergeny i wolne rodniki, w związku z czym posiada wszechstronne działanie. Jednak ozonowanie wody pitnej w domu daje nam bardzo duży komfort. Dlaczego? Ponieważ zyskujemy krystalicznie czystą wodę, wolną od zanieczyszczeń i nie musimy za nią płacić. Generalnie rzecz biorąc, jeśli nie ufamy „kranówce”, zaoszczędzimy sporo pieniędzy na zakupie wody butelkowanej, która, w skali roku, kosztuje przeciętną rodzinę około trzystu złotych. Dobrej jakości ozonator, z którego wykorzystaniem możemy odkażać zarówno pomieszczenia, jak żywność i wodę, to wydatek od trzystu do nawet tysiąca złotych. Wszystko bowiem zależy od mocy urządzenia, a co za tym idzie jakości i ilości generowanego ozonu. Natomiast, gdy chcemy kupić ozonator, który jest dedykowany wyłącznie odkażaniu wody to najtańszy z nich kosztuje około trzystu złotych.
Niektóre miasta namawiają do picia wody z kranu, ale w większości z nich, nadaje się ona do spożycia tylko po przegotowaniu. Jednak każde gotowanie to zużyty prąd i koszty, a ozonator to urządzenie energooszczędne, które zużywa energię w minimalnej ilości.